Hit kolejki dla Wojownika

Wczoraj na boisku w Wabczu spotkały się dwie drużyny, które liczą się jeszcze w walce o baraże. Wojownik i Gwiazda mające po 42 punkty. Wiadome było, że zespół, który przegra praktycznie odpadnie z walki o V ligę. O godzinie 16:00 rozpoczął się mecz, który rozstrzygnął o tym, która  z drużyn zostanie w grze. Wojownik zaczął od mocnego uderzenia i ładnych dwóch akcji lewą stroną na bramkę strzelał Rafał "Goldi" Golarz po podaniu "Diabła". Bramkarz Gwiazdy obronił strzał. W trakcie gry odnowiła się kontuzja Dominika Śmigielskiego, który musiał opuścić boisko już w 10 minucie. Zastąpił go Krzysztof Biernatowski. 

W 24 minucie zawodnik Gwiazdy zagrał ręką w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał kapitan naszego zespołu Łukasz "Filar" Filarski. Przeciwnik odważnie grając z tyłu dokładnymi podaniami przechodził do ofensywy. W 27 minucie potknięcie stopera wykorzystała Gwiazda strzelając bramkę na 1:1. Wojownik do przerwy mógł prowadzić, ale strzał z rzutu wolnego "Filara" z linii bramkowej wybił obrońca. W 45 minucie ładną akcję strzałem zakończył "Diabeł", lecz i tym razem bramkarz gości był na posterunku. Do przerwy 1:1. 

Na drugą połowę Wojownik wyszedł z kolejna zmianą za Arka "Małego" wszedł ofensywny Ariel Mączyński. Akcję meczu zmieniały się jak w kalejdoskopie. W 55 minucie długim crossowym podaniem popisał się Krzysztof "Jano" Janowski. "Diabeł" sprytnie ograł stopera gości i ładnym lobem strzelił bramkę na 2:1. Gwiazda atakowała, ale w naszej bramce kolejne dobra zawody rozegrał Piotr "Pipi" Bohdan broniąc strzały z daleka. w 75 minucie w polu karnym faulowany był zawodnik Gwiazdy. Sędzia podyktował jedenastkę i mecz rozpoczął się od nowa (2:2). Cały czas trwała wymiana ciosów, a mecz jeszcze nabierał tempa. W 79 minucie Gwiazda objęła prowadzenie i wydawało się, że mecz został rozstrzygnięty. Wojownik próbował zdobyć bramkę strzałami z dalszej pozycji (Adama Szulca), a ładny strzał z rzutu wolnego znów z linii bramkowej wybił obrońca. W 88 minucie prawym skrzydłem pociągnął akcję Ariel Mączyński i dokładnym podaniem obsłużył w polu karnym Kamila "Kurka" Kurkierewicza (3:3). Wojownik do końca atakował i w 90 minucie kolejną akcję strzałem w poprzeczkę Ariela Mączyńskiego zakończył "Diabeł" ustalając wynik meczu. W doliczonym czasie Gwiazda wykonywała jeszcze rzut wolny i rzut rożny, ale ostatecznie wynik nie uległ zmianie. 

Do końca meczu wynik był sprawą otwartą, bo o punkty walczyły dwie równe drużyny. Gratulujemy Gwieździe dobrego meczu i stworzenia naprawdę dobrego widowiska dla kibiców, którzy bardzo licznie przybyli na mecz. Im również dziękujemy. Zapewniamy, że Wojownik do końca rundy nie odpuści wali o baraże gry w V lidze. 

Pozdrawiam wszystkich sympatyków regionalnego futbolu w szczególności Gwiazdę Starogród i Wojownika Wabcz. Zapraszamy na kolejny mecz w Wabczu za 2 tygodnie o 16:00 z Startem Toruń. Emocje gwarantowane. 

S. Gross